Kalendarzowo zawitała do nas wiosna, jest pięknie, ale i niebezpiecznie. Infekcje, przeziębienia, bóle gardła – czyhają, zwłaszcza po łagodnej zimie.
Świadomie korzystając z walorów pożywienia możemy wspomóc swoją odporność. Czosnki i cebula to potężna broń przeciwko chorobie, ale radzimy używać jej w ostateczności i na osobności.
Wybieramy inną metodę – równie skuteczną lecz pachnącą słońcem. Nasze lekarstwo to cytryna. W kuchni polskiej nie jest ona często stosowana, w przeciwieństwie do kuchni południa, gdzie króluje nie tylko w wypiekach, ale także trunkach alkoholowych (np. limoncello) i potrawach. Wyśmienicie podkreśla smak ryb, stąd też kucharze używają ją jako bazowy składnik zupy rybnej. W kuchni włoskiej stosuje się ją szczodrze do sałatek, warzyw, mięs (zwłaszcza jagnięciny, kaczki, królika), ryb.
Cytryny mają mocny charakterystyczny smak, dzięki dużej zawartości witaminy C. Szczególnie wartościowa jest skórka, ponieważ oprócz cenionej w przeziębieniu witaminy, zawiera także olejki aromatyczne, które urozmaicają i aromatyzują smak wielu potraw.
Należy pamietać, że przed starciem skórki, cytrynę należy wyszorować pod gorąca wodą, aby zmyć woskową warstewkę na skórce. Dzięki temu uwolnimy tkwiące w niej aromaty. Aby w mig pokonać chorobę proponuję sok ze świeżo wyciśniętej cytryny trzy razy dziennie, lub cytrynówkę ze spiżarni.
Przepis – rosół cytrynowy:
Składniki:
- 3-4 cytryny
- pęczek włoszczyzny (nt włoszczyzny więcej znajdziesz w poście rosół – lek na całe zło)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- kawalek imbiru
- 2-3 ząbki czosnku
- kurczaka całego lub ćwiartkę indyka
- 2 listki laurowe
- ziarenka ziela angielskiego
- ziarenka pieprzu
- szklankę kremówki
- 2 litry zimnej wody
- 2 saszetki ryżu dzikiego
- sol do smaku
Przygotowanie:
Umytą włoszczyznę kroimy na kawałki, czosnek i imbir cieksmy drobniutko. Garnek stawiamy na wolnym ogniu, wlewamy 2 łyzki oliwy i podsmażamy włoszczyznę z czosnkiem i imbirem. Dodajemy mięso i dusimy wszystko razem wraz liściem laurowym, zielem angielskim i pieprzem. Następnie wlewamy wodę. Gotujemy ok. 1,5 godziny na małym ogniu. Zdejmujemy szumowine i przecedzamy bulion, aby uzyskać klarowny rosół. Dodajemy 1 cytrynę pokrojoną w paski, z pozostałych wyciskamy sok. Solimy do smaku. Wszystko zaprawiamy kremówką i na końcu dodajemy mięso. Razem gotujemy przez 20 min na małym ogniu. Podajemy razem z ugotowanym ryżem.
Smacznego:)